Leczenie nadpotliwości botoksem
Nadmierne pocenie już od dawna nie jest traktowane jako coś naturalnego. Coraz więcej pacjentów ma świadomość, iż nadpotliwość jest problemem, z którym można skutecznie walczyć. Tym bardziej, że nawet najlepsze antyperspiranty nie są w stanie wygrać z intensywnie pracującymi gruczołami potowymi.
Medycyna estetyczna proponuje głównie 2 zabiegi dedykowane osobom borykającym się z nadmierną potliwością.
Botox
Chociaż botox kojarzy się przede wszystkim z odmładzaniem, właściwości toksyny botulinowej wykorzystywane są również w leczeniu nadpotliwości.
Toksyna botulinowa (znana również jako jad kiełbasiany) jest substancją produkowaną przez bakterie Clostridium botulinum w warunkach beztlenowych. Jej działanie sprowadza się do porażenia mięśni, co jest wykorzystywane w medycynie estetycznej.
Leczenie nadpotliwości botoxem polega na zahamowaniu czynności mięśniówki gruczołów potowych, która jest odpowiedzialna za uwalniane potu. Efekty nie są trwałe – toksyna botulinowa utrzymuje swoje działanie przez 4-8 miesięcy. Potem pacjent musi powtórzyć zabieg, by ponownie wyeliminować nadpotliwość.
Laserowe leczenie nadpotliwości
Przez wielu pacjentów laserowe leczenie nadpotliwości uważane jest za lepszą alternatywę botoksu. Najczęściej wystarczy tylko jeden zabieg, by wyeliminować ten problem.
Zabieg z wykorzystaniem nowoczesnego urządzenia laserowego polega na usunięciu gruczołów potowych w okolicach pach. Są one rozpuszczane, a następnie odsysane – jak przy liposukcji.
Laserowe leczenie nadpotliwości wiąże się z pewnym dyskomfortem. Dlatego najczęściej wykonuje się go w znieczuleniu miejscowym (znieczuleniu poddawana jest okolica dołów pachowych).
Zabieg laserowego usuwania gruczołów potowych nie wiąże się z powikłaniami. Koniecznością jest jednak przeprowadzenie wywiadu lekarskiego oraz wykonanie próby laserowej, pozwalającej na dobór odpowiedniej energii promieniowania – po to, by przy jak najmniejszej jej ilości udało się osiągnąć oczekiwane efekty.